Samochody dostawcze, auta osobowe, rowery – to wszystko udało się odzyskać z naszą pomocą!
Wyobraźcie sobie, że jak co dzień wstajecie z samego rana, ubieracie się, myjecie zęby i idziecie do pracy. Wychodzicie z domu, wyciągacie kluczyki od auta i chcecie otworzyć drzwi, ale właśnie orientujecie się, że nie ma go tam, gdzie go zaparkowaliście. Przepadł bez śladu. Dokładnie to przeżył Bartek. Z samego rana, bo około godziny 5 złodzieje zaserwowali mu ogromną dawkę adrenaliny.
8 godzin później Bartek sprawdził aplikację notiOne. Lokalizacja małego lokalizatora ukrytego w aucie zaktualizowała się! 20 km od miejsca zamieszkania Bartek z pomocą Policji odzyskał swój pojazd.
Jak sam mówi: „mimo poszukiwań złodzieje nie ogarnęli, że ten breloczek to Wasz lokalizator” – faktycznie, wyglądamy niepozornie 😉
Ta historia zaskoczyła i zachwyciła wszystkich w notiOne. Okazało się, ze odkrywając położenie roweru Pauli, zdemaskowaliśmy także całą zorganizowaną grupę złodziei rowerów. Dodatkowe „wow” wywołało u nas miejsce akcji całego zajścia – przeczytajcie.
Paula mieszka i pracuje w Berlinie. Do pracy dojeżdża rowerem, który parkuje przed biurowcem. Nauczona doświadczeniem (już raz została okradziona) dołożyła wszelkich starań, by należycie zabezpieczyć swój pojazd. Łańcuch i lokalizator notiOne – na to postawiła Paula. Niestety zabezpieczenie mechaniczne nie powstrzymało złodziei, którzy przecięli nawet tę ciężką metalową ochronę.
Minęło kilka dni, w trakcie których Paula zdążyła już oswoić się z myślą, że kolejny raz padła ofiarą złodziei. Po jakimś czasie aplikacja notiOne zaktualizowała położenie lokalizatora przy pechowym rowerze. Przewieziono go z Berlina do Chojnic w województwie pomorskim. Po konsultacjach telefonicznych z policją funkcjonariusze sprawdzili lokalizację podaną w notiOne. Znaleźli tam nie tylko rower Pauli, ale też dziesiątki innych, prawdopodobnie skradzionych również w Niemczech!
Usłysz całą historię:
Nie będziemy kłamać – w momencie, gdy usłyszeliśmy tę historię, czuliśmy się jak bohaterowie 🙂 O sprawie napisał też Głos Wielkopolski.
O odzyskanym skradzionym rowerze informowała nas także Julia, która również zawdzięcza powrót swojego ulubieńca notiOne – pozdrawiamy serdecznie!
Wydaje Wam się, że ogromne dostawcze auto przypominające ciężarówkę nie może zniknąć ot tak bez śladu? Cóż, nie ma rzeczy niemożliwych. Tak się stało w przypadku jednego z naszych użytkowników, który woli pozostać anonimowy. Dzień po kradzieży aplikacja odebrała sygnał. Adres został sprawdzony przez policję – z sukcesem – auto zostało odzyskane przez Właściciela.
Dziękujemy za wszystkie wiadomości od Was!
Masz podobną historię? Napisz do nas na Facebooku lub opisz swoją historię w mailu.
Poszukiwania trafionego prezentu mogą spędzać sen z powiek. Sytuacji nie poprawia fakt, że Święta coraz…
Rok szkolny tuż tuż, a co za tym idzie zbliża się czas kompletowania wyprawki dla…
Na świecie co roku linie lotnicze transportują średnio 3 miliardy sztuk bagażu. Rokrocznie około 25…
Szczęśliwi ci, którzy posiadają własny jacht lub łódź! Zwłaszcza gdy zaczyna się sezon i zamiast…
Przygotowania do wakacji to prawdziwy chaos, zwłaszcza kiedy w grę wchodzi rodzinna wycieczka. Co zabrać…