Wyjazd krajoznawczy kamperem po Europie to świetny pomysł na spędzenie urlopu. Niemniej, trzeba się do niego dobrze przygotować. Sprawdźcie w naszym poradniku, co warto wiedzieć przed pierwszą podróżą kamperem, gdzie można nocować na dziko, a także jak zabezpieczyć pojazd na noc i ochronić go przed potencjalną kradzieżą!
Macie w planach wyjazd kamperem w te wakacje? To świetny pomysł! Niemniej, pamiętajcie, aby dobrze się przygotować, zanim wyruszycie na swój pierwszy wyjazd kamperem:
Pamiętajcie, by przy długiej trasie uwzględnić również czas na odpoczynek – to kwestia bezpieczeństwa Waszego i innych uczestników ruchu drogowego. Długie kierowanie pojazdem jest męczące, a do tego osłabia zdolności postrzegania i koncentrację.
Owszem, w Polsce można również nocować w kamperze na dziko, ale trzeba znaleźć miejsca oznaczone jako postojowe i nie rozbijać obozowiska. Kampery mogą stać tam, gdzie jest to dozwolone dla aut osobowych. Informacja ta może być bardzo przydatna w sytuacji gdy zanim opuścisz granice Polski, musisz przejechać wiele kilometrów, zanim wyruszysz w dalszą drogę po Europie.
Nocleg na dziko, czyli poza wyznaczonymi miejscami oraz kempingami, to świetna opcja dla wszystkich, którzy cenią sobie spokój i obecność natury. Niestety to nie takie proste do zorganizowania. W niektórych krajach europejskich dzikie nocowanie w kamperze jest zabronione. Gdzie zatem można?
Kraje skandynawskie – wręcz są stworzone do nocowania na dziko w kamperze. Wystarczy nie utrudniać ruchu i ustawić się z dala od zaludnionych obszarów. W Norwegii oraz w Szwecji możecie nocować na dziko również na parkingach, jeśli nie zabraniają tego znaki. Co istotne – po 24h lub następnego dnia roboczego należy zmienić lokalizację na nową.
Litwa, Łotwa oraz Estonia – oferują dużą swobodę w nocowaniu na dziko w kamperze. Jest to zabronione w parkach narodowych i rezerwatach przyrody oraz na terenach prywatnych, ale może się zdarzyć, że na trasie znajdziecie również bezpłatne miejsca parkingowe.
Szkocja – można się zatrzymać kamperem w wielu miejscach, jednak nie dłużej niż na dwie lub trzy noce.
Albania – nie wolno nocować na dziko w parkach narodowych, rezerwatach przyrody, a także w okolicach budynków administracyjnych i na terenach prywatnych. Poza tymi lokalizacjami macie pełną dowolność.
Niemcy – mają spore ograniczenia, ale wolno nocować na dziko na maksymalnie jedna noc na publicznych parkingach, jeśli celem jest odpoczynek przed kolejną podróżą. Zakazane jest rozpalanie grilla, czy rozkładanie obozowiska. Nie wolno nocować na dziko w Austrii, Tyrolu i Wiedniu.
Szwajcaria – umożliwia dzikie nocowanie, ale wyłącznie poza rezerwatami przyrody na maksymalnie 1 lub 2 noce, przepisy są zależne od kantonu, dlatego koniecznie sprawdźcie je przed swoją wycieczką.
Nocowanie w kamperze na dziko jest zabronione we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Holandii, Grecji – można za to zapłacić ogromny mandat! Ponadto, w Bułgarii, Słowenii i Chorwacji nie wolno nocować w kamperze i przyczepie kempingowej nawet na terenie prywatnym.
Kamper o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony jest traktowany jako samochód osobowy, według polskiego prawa. To oznacza, że można go parkować w wyznaczonych miejscach, w prawidłowy sposób. Trzeba się wcześniej upewnić, że wybrane przez Was miejsce nie znajduje się na terenie prywatnym, na którym może obowiązywać dodatkowy regulamin.
Jeśli znajdziecie dobre miejsce, a także zaparkujecie swojego kampera tak, by nie utrudniał ruchu innym pojazdom, będziecie mogli spędzić w nim noc. Pamiętajcie, że nie wszędzie można biwakować! Oznacza to, że nie możecie ustawiać krzeseł, stołów i rozpalać grilla wokół kampera.
Na miejscach parkingowych obowiązuje również zakaz gotowania, nawet wewnątrz, gdyż będzie to traktowane jako biwakowanie.
Inaczej ma się sytuacja w przypadku wyznaczonych miejsc kempingowych. W takich lokalizacjach możecie biwakować, grillować, a nawet rozstawić sobie meble dookoła pojazdu.
Przy przekraczaniu granicy należy się upewnić jakie zasady aktualnie nocowania w kamperze i zasad biwakowania obowiązują w kraju, w którym jesteśmy.
Jeśli zatrzymujecie się w miejscach kempingowych, to macie dostęp do infrastruktury, więc nie będziecie mieli większych problemów z uzupełnieniem wody, opróżnieniem toalety, czy wyrzuceniem śmieci.
W przypadku nocowania na dziko najlepiej zaopatrzyć się wcześniej w zapas wody, agregat prądotwórczy oraz akumulator – wówczas nie powinno Wam niczego zabraknąć.
Pamiętajcie również o dbaniu o środowisko – nie wylewajcie brudnej wody na trawę, czy do jeziora. Lepiej skorzystajcie z stacji benzynowej po drodze, jeśli pracownicy wyrażą zgodę. Nie zostawiajcie po sobie śmieci, które mogą zaszkodzić zarówno zwierzętom, jak i spowodować pożar.
W nocy zamykajcie kampera i nie zostawiajcie niczego na zewnątrz, aby nie kusić dzikich zwierząt do podchodzenia do pojazdu, który mogą zniszczyć albo zranić się o jego elementy.
Wybierając się na wycieczkę kamperem, nie zapomnijcie o bezpieczeństwie, zwłaszcza jeśli planujecie kilka noclegów na dziko, choć i na kempingach może dojść do różnych sytuacji. Dlatego, warto odpowiednio zabezpieczyć kampera.
Czujnik gazu – jedną z metod okradania kampera jest wpuszczenie do jego wnętrza gazu usypiającego. Aby nie narażać się na taką sytuację, warto zainstalować czujnik gazu z syreną. Przyda się również do monitorowania wycieków propan-butanu, który znajduje się w butli gazowej.
Czujnik ruchu – można go zainstalować w przestrzeni mieszkalnej, będzie reagował na ruch, np.: w sytuacji gdy złodziej dostanie się do środka.
Zdalna blokada kampera – daje możliwość zdalnego zatrzymania pojazdu, gdy ten będzie w ruchu, np.: gdy złodziej zatrzyma się na światłach, dalej nie ruszy.
Blokady mechaniczne/na koło/skrzynię biegów – to podstawowe zabezpieczenia, które uniemożliwiają ruszenie pojazdu. Stanowią bardziej formę zniechęcenia złodzieja, niż w 100% skuteczną ochronę przed kradzieżą pojazdu.
Lokalizator notiOne GPS PLUS – pozwala na precyzyjne namierzenie skradzionego pojazdu, również za granicą, ponieważ ma opcję roamingu zagranicznego. Wyposażony w alert antykradzieżowy, który uruchamia się po wprowadzeniu urządzenia w ruch. Poinformuje Cię, gdy dojdzie do próby uprowadzenia kampera. NotiOne GPS PLUS działa za pomocą modułu GPS, który odbiera sygnał nadawany przez satelity, a następnie ustala lokalizację i podaje ją właścicielowi.
Lokalizator notiOne go! PLUS – to dobry pomysł na zabezpieczenie kluczyków do kampera. To funkcjonalny brelok, który można doczepić do kluczyków. Znacznie ułatwi ich odszukanie (wysyła lokalizację na telefon, dzięki sieci telefonów współpracujących tzw. Zguboznalazców) albo pomoże chronić zapasowy komplet kluczy, który ukrywacie w innym miejscu.
Poszukiwania trafionego prezentu mogą spędzać sen z powiek. Sytuacji nie poprawia fakt, że Święta coraz…
Rok szkolny tuż tuż, a co za tym idzie zbliża się czas kompletowania wyprawki dla…
Na świecie co roku linie lotnicze transportują średnio 3 miliardy sztuk bagażu. Rokrocznie około 25…
Szczęśliwi ci, którzy posiadają własny jacht lub łódź! Zwłaszcza gdy zaczyna się sezon i zamiast…
Przygotowania do wakacji to prawdziwy chaos, zwłaszcza kiedy w grę wchodzi rodzinna wycieczka. Co zabrać…